REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Hiszpański Santander nie chce małego BPH

2007-03-20 07:20
publikacja
2007-03-20 07:20
Dziś mija termin składania ofert na zakup mini-BPH. Z informacji "Dziennika" wynika, że przejęciem centrali i 200 oddziałów, jakie pozostaną po podziale BPH, zainteresowane są przede wszystkim francuski bank BNP Paribas oraz finansowe ramię amerykańskiego koncernu General Electric.
"Dziennik" pisze, że "oferty na pewno za to nie złoży największy bank Hiszpanii, Banco Santander Central Hispano. Jak powiedział prezes Santandera, Emilio Botina, cytowany w poniedziałek przez gazetę El Pais - BPH jest po prostu za drogi. - Cena 1 - 1,5 mld euro jest wygórowana - przyznał Botina."

"BPH to obecnie trzeci co do wielkości bank w Polsce (ustępuje jedynie PKO BP i Pekao). Obsługuje blisko 3 mln klientów. Problem w tym, że jego główny akcjonariusz, włoska grupa UniCredit, zdecydował się sprzedać tylko część banku - sieć 200 placówek. Pozostałe 285 oddziałów oraz zdecydowana większość klientów i aktywów obecnego BPH trafi do innej instytucji kontrolowanej przez Włochów - warszawskiego Pekao. Analitycy już wcześniej zwracali uwagę, że tak okrojony bank może już nie być atrakcyjny dla potencjalnych kupców." - czytamy w "Dzienniku".

Początkowo termin składania ofert na zakup mini-BPH wyznaczony został na 8 marca. Termin ten został przesunięty na 20 marca, ponieważ potencjalni inwestorzy potrzebowali czasu na zebranie dodatkowych informacji na temat banku. Przetarg na zakup mini-BPH to efekt umowy, jaką blisko rok temu podpisał Skarb Państwa z głównym akcjonariuszem polskiego banku, włoską grupą UniCredit.

Na podstawie: isk, Dziennik / www.dziennik.pl
Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Zakupy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki