

Wyglądem przypominają domowe zwierzęta, tylko produkcji made in Japan, i wzbudzają w ludziach wiele pozytywnych emocji. Tyle że nie służą do zabawy, lecz do ciężkiej i często niebezpiecznej, tu zaznaczmy – niebezpiecznej dla ludzi, pracy. Mowa o robotach kroczących, których rozwój (podobno) przypomina tresurę zwierząt. Tworzy je w MAB Robotics grupa młodych ludzi z głowami w technologiach.
O tym, jak od pomysłu, przez badania doszli do urządzeń, które już wspierają przedsiębiorców, jak pozyskiwali finansowanie i co mogą za nas zrobić ich roboty, opowiada Jakub Bartoszek, współtwórca firmy.

