Dwa i pół tysiąca uczestników z ponad stu krajów świata - w szwajcarskim Davos rozpoczyna sie 43. Światowe Forum Gospodarcze. Przyszedł czas, żeby zadbać o przyszłość - optymistycznie, konstruktywnie i dynamicznie, zamiast popadać w pesymizm i ciągle mówić o kryzysie - zapowiada pomysłodawca spotkania Klaus Schwab.

Image licensed by Ingram Image
Światowa gospodarka nie wyszła jeszcze z kryzysu i jest nadal niestabilna. Tak sugeruje założyciel Światowego Forum Ekonomicznego w Davos Klaus Schwab w wywiadzie dla Associated Press.
Klaus Schwab ostrzega, że ryzyko załamania globalnej gospodarki jest ciągle realne, a światowi liderzy powinni skupić się na - jak to określił - "ostrożnym realizmie". Jego zdaniem, należy walczyć z bezrobociem, z tym, że nie tradycyjnymi, a nowymi metodami. Ekonomista zwraca uwagę, że na świecie jest obecnie za dużo socjologów i psychiatrów, a za mało inżynierów i naukowców.
Inni eksperci podkreślają, że choć ostatnio giełdy poszły w górę, a strefa euro przetrwała kryzys walutowy, to problemem nadal jest stagnacja gospodarcza w Europie czy kłopoty budżetowe USA.
Dwa i pół tysiąca finansistów i polityków
Na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos pojawi się ponad dwa i pół tysiąca finansistów i polityków. W forum uczestniczą politycy, naukowcy i biznesmeni. Do Davos przyjeżdża prawie 50 szefów państw i rządów. Będzie też sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. Wielkimi nieobecnymi są USA i Chiny.
Dyskusje na forum dotyczyć będą Europy w obliczu kryzysu. Uczestnicy będą szukać rozwiązań problemów w Azji, Ameryce Południowej, Afryce i Europie Wschodniej. Spróbują odpowiedzieć na pytania czy w Chinach, Indiach lub w Rosji uda się poprawić jakość produkcji, wzmocnić rodzime firmy i zmobilizować je do polityki przyjaznej środowisku naturalnemu.
Davos na kilka dni zamienia się w pilnie strzeżoną twierdzę. Na bezpieczeństwo organizatorzy wydadzą równowartość około 33 milionów złotych.
Ponad 6 tysięcy policjantów, żołnierzy i ochroniarzy czuwać będzie nad bezpieczeństwem gości. Organizatorzy spodziewają się, że jak co roku w Davos demonstrować będą przeciwnicy Światowego Forum. Szczyt potrwa do niedzieli.
InformacyjnaAgencja Radiowa (IAR)/Rafał Motriuk/zr



























































