DM BOŚ w raporcie z 2 lutego obniżył rekomendację dla PGNiG do "sprzedaj" z "trzymaj", podtrzymując cenę docelową na poziomie 5,15 zł. Analitycy wskazują na osłabienie w segmencie obrotu i magazynowania. Obawiają się też opodatkowania z tytułu możliwego podwyższenia kapitału nominalnego.
Raport wydano przy kursie 5,55 zł. W czwartek na zamknięciu sesji za papiery gazowej firmy również płacono 5,55 zł.
Analitycy widzą potencjał poprawy EBITDA w segmencie wydobywczym w 2017 r. za sprawą cen surowców. Jednak ta poprawa może być zniwelowana przez ujemną dynamikę w segmencie magazynowania i obrotu.
DM BOŚ zakłada, że EBITDA w segmencie obrotu w tym roku może spaść o ponad 400 mln zł, głównie ze względu na niedawny 7-proc. spadek taryf PGNiG OD.
"(...) Ostatnio mamy także do czynienia z wyraźnym pogorszeniem warunków makroekonomicznych dla tego segmentu: wystąpiły silne wzrosty cen ropy, a także cen gazu w europejskich hubach przy stosunkowo mocnym USD" - napisano w raporcie.
Dodatkowo analitycy uważają, że walory PGNiG mogą być tymi w portfelu Skarbu Państwa, które najbardziej ucierpią z powodu opodatkowania w wyniku możliwego podwyższenia kapitału nominalnego.
Przypominają, że budżet na 2017 r. zakłada ok. 1,5 mld zł wpływów podatkowych z tytułu zmian w kapitale nominalnym spółek z udziałem SP. Dodają, że sygnały płynące z rządu wskazują, iż w przyszłych latach mogą być założone dużo wyższe wpływy podatkowe.
"(...) Zważywszy na stosunkowo duży udział SP w PGNiG, wydaje się prawdopodobne, że łatwo będzie wprowadzić zmiany w kapitale nominalnym na NWZ" - napisano.
Także mocny bilans spółki usprawiedliwia takie działania. Wysokość kapitałów rezerwowych wynosi ok. 26 mld zł.
Analityków niepokoją też planowane wydatki inwestycyjne spółki.
"Kilka projektów takich jak gazociąg norweski, możliwy zakup aktywów ciepłowniczych EDF, dalsze nakłady gotówkowe na Polimex czy PGG pełni rolę hamulcowych" - podano w rekomendacji. (PAP)
morb/ asa/






















































