
Prawie połowa Włochów gotowa jest zawiadomić policję o zabronionych z powodu pandemii hucznych zabawach sylwestrowych - wynika z sondażu. Jak zauważono, ta szczególna czujność wynika z tego, że 76 proc. osób zrezygnowało w tych dniach ze spotkań z bliskimi.
Sondaż Instytutu Ixe dotyczący planów mieszkańców Włoch na tegorocznego sylwestra czasów zarazy wskazuje, że 47 procent badanych deklaruje zamiar zgłoszenia siłom porządkowym przypadków łamania przepisów, gdy w ich sąsiedztwie odbywać się będą przyjęcia z udziałem wielu osób.
Rządowy dekret dopuszcza możliwość zaproszenia do domu w dniach świąteczno-noworocznego częściowego lockdownu tylko dwóch dorosłych osób. Ponadto w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia obowiązywać będzie godzina policyjna od 22 do 7.
Z sondażu wynika, że 23 procent jego uczestników w ostatniej chwili podejmie decyzję, czy dzwonić na policję. 30 procent Włochów deklaruje, że nie zrobi tego, jeśli ich sąsiedzi naruszą przepisy. (PAP)
sw/ akl/