

Prezydent Chin Xi Jinping skrytykował Zachód za "jednostronne nadużywanie" sankcji podczas czwartkowego wystąpienia online na szczycie państw BRICS. Wezwał też kraje należące do tej grupy do zneutralizowania "poważnych zagrożeń dla rozwoju świata".
Xi przemawiał podczas szczytu zorganizowanego w formacie wideokonferencji, w którym udział biorą też przywódcy pozostałych krajów grupy BRICS, prezydenci: Brazylii - Jair Bolsonaro, Rosji - Władimir Putin, Republiki Południowej Afryki - Cyril Ramaphosa i premier Indii Narendra Modi.
CNN zwraca uwagę, że Xi oskarżył też Zachód o "wykorzystywanie gospodarki jako broni" i w sposób zawoalowany zarzucił NATO, że jego ekspansja jest przyczyną wojny na Ukrainie. W środę wieczorem, przed rozpoczęciem szczytu, Xi oznajmił, że za kryzys na Ukrainie odpowiada "rozszerzanie sojuszy militarnych".
Putin oświadczył w czwartek, że Rosja jest gotowa do dalszego rozwijania "wielostronnej współpracy" z państwami grupy BRICS i promowania ich globalnego znaczenia. Wezwał rządy tych krajów do współpracy wobec "egoistycznych i nieprzemyślanych działań" państw Zachodu, które - jego zdaniem - stały się przyczyną "globalnego kryzysu gospodarczego".
AFP przypomina, że trzy spośród tych państw - Chiny, Indie i RPA - wstrzymały się od głosowania nad rezolucją ONZ potępiającą inwazję Rosji na Ukrainę.
W ubiegłym tygodniu Xi wygłosił online przemówienie podczas dorocznego międzynarodowego forum ekonomicznego w Petersburgu i ocenił, że współpraca chińsko-rosyjska umacnia się i ma dobrą dynamikę. Przypomniał też o wizycie, jaką rosyjski prezydent złożył w Chinach na początku lutego. (PAP)
fit/ akl/
arch.