Grupa CCC zakłada, że przychody grupy Modivo wzrosną w 2023 r. o 15-20 proc., a marża brutto wzrośnie o 2-3 p.p. - wynika z prezentacji, przedstawionej podczas konferencji prasowej CCC.
"Wiemy pod jaką presją pozostawała branża e-commerce multibrandowych w 2022 roku. (...) W 2023 roku odwróceniu niekorzystnych tendencji w otoczeniu biznesowym towarzyszyć będzie szereg działań optymalizujących po stronie operacyjnej. Przyjmujemy, że grupa Modivo może i powinna rosnąć szybciej i bardziej rentownie niż rynek" - powiedział na konferencji prezes CCC Marcin Czyczerski.
Jak podano w prezentacji, na poziom przychodów powinny wpłynąć m.in. rozwój sklepów hybrydowych eObuwie (ponad 10 nowych salonów), monetyzacja i skalowanie marketplace, rozwój usług, dalszy rozwój sprzedaży cyfrowej fashion w regionie CEE.
W grupie Modivo planowana jest dalsza optymalizacja poziomu i struktury zapasów, złagodzenie polityki rabatowej i wyższy udział wysokomarżowych marek własnych CCC z segmentu premium.
"Naszym bazowym założeniem jest zbilansowanie się zapasów branży po zamówieniach kolekcji na sezon wiosna-lato 2023. To powinno ograniczyć konkurencję cenową" - powiedział Czyczerski.
Celem na ten rok jest też obniżka wskaźnika kosztów w grupie Modivo o 1-2 p.p. i poprawa cyklu konwersji zapasów o 40 dni.
"Jest wiele argumentów za tym, by 2023 był dla grupy Modivo rokiem dużo lepszym niż poprzedni, niezależnie od uwarunkowań zewnętrznych. Takie są nasze ambicje, by w tym roku powrócić do rentowności, które znamy np. z 2021 roku" - powiedział prezes CCC.
Grupa podtrzymuje plany IPO Modivo w tym roku, choć powtarza, że celem nie jest przeprowadzenie transakcji jako tzw. "fire sale".
"Będziemy monitorować rynek, by wybrać moment dla IPO, aby operacja była optymalna z perspektywy cash flow. Na tę chwilę sentyment nie jest optymalny dla realizacji IPO" - powiedział Łukasz Stelmach, dyrektor zarządzający ds. finansów w grupie CCC.
Prezes pytany, jak poważny jest problem z kowenantami w Modivo, odpowiedział: "Zdecydowana większość zadłużenia Modivo to obligacje zamienne Softbanku, które traktujemy jako +quasi equity+ i to nie do końca jest odzwierciedlone w umowach bankowych, zawieranych wcześniej. Intencją jest, by obligacje zamienne zostały skonwertowane na akcje, co nastąpi wraz z IPO".
Jak dodał, trwają rozmowy z instytucjami finansującymi Modivo, by odzwierciedlić atrybuty obligacji zamiennych w dokumentacji, a zadłużenie spółki oczyszczone o te obligacje jest bardzo niskie. (PAP Biznes)
pel/ asa/