Z danych Stowarzyszenia Hotelarsko-Restauracyjnego Portugalii wynika, że restauracje w tym południowym kraju mają o jedną czwartą słabsze obroty, niż w poprzednich latach. Powodem jest podwyższenie podatku VAT na usługi restauracyjne z 13 do 23 procent. Był to element restrykcyjnego planu antykryzysowego realizowanego przez władze w Lizbonie.
Prezes stowarzyszenia Mario Pereira Goncalves podkreśla jednak, że podwyżka ta, zamiast ratować krajowy budżet, jeszcze bardziej go rujnuje. Jak wyjaśnił, do końca roku zamkniętych zostanie 11 tysięcy restauracji a pracę może stracić nawet 37,5 tysiąca zatrudnionych w tej branży osób. Państwo nie tylko straci opłacane przez nich do tej pory podatki i składki ubezpieczeniowe, ale też będzie musiało wypłacać bezrobotnym zasiłki. Budżet więcej więc na podwyżce VAT straci, niż zyska - uważa Mario Pereira Goncalves.
W najbliższych dniach stowarzyszenie przekaże premierowi raport na temat negatywnych wpływów podniesienia podatku od usług restauracyjnych na krajową gospodarkę.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Adriana Bąkowska, Lizbona/mcm/
Źródło:IAR























































