REKLAMA

Banknotów 500 zł wciąż przybywa

2018-01-22 09:13
publikacja
2018-01-22 09:13

Wraz z rosnącą inflacją oraz wynagrodzeniami, nominalna wartość zakupów dokonywanych przez Polaków również jest coraz większa. Niektórym transakcje gotówkowe ułatwia istnienie banknotu o nominale 500 zł, choć jest ich w obiegu wciąż niewiele.

fot. / / NBP

Hasło „500 zł” większości Polaków wciąż bardziej kojarzy się z rządowym programem, a nie z nowym banknotem. Trudno się dziwić – Jan III Sobieski w portfelach występuje znacznie rzadziej niż poprzedzający go władcy. Z każdym kwartałem jest jednak pod tym względem coraz lepiej.

Według najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego (wg stanu na koniec 2017 r.) poprawna odpowiedź na to pytanie to: 7 227 572 sztuk. Oznacza to, że tylko 0,37 proc. banknotów w obiegu stanowią te o najwyższym nominale. Dla porównania, pod koniec trzeciego kwartału ubiegłego roku, mieliśmy w obiegu 5 251 165 „Sobieskich” (0,27 proc.).

Jeżeli nie widzisz poniższej infografiki, kliknij w ten link

Wzrosła, choć oczywiście nie tak mocno, także liczba pozostałych banknotów: 200 zł (+8,8 proc. r/r, +3,4 proc. k/k), 100 zł (+2,2 proc. r/r, +1,6 proc. k/k), 50 zł (+0,02 proc. r/r, +2,2 proc. k/k), 20 zł (+10,5 proc. r/r, +2,2 proc. k/k) oraz 10 zł (+3,1 proc. r/r, +2,9 proc. k/k).

Łączna wartość banknotów pozostających w obiegu wyniosła natomiast 193,95 mld zł. To o 2,6 proc. więcej niż kwartał wcześniej oraz o 6 proc. więcej niż rok wcześniej.

Do liczby banknotów pozostających w obiegu gotówkowym nie zalicza się banknotów złożonych w kasach i skarbcach oddziałów NBP, złożonych przez NBP do depozytów w skarbcach innych banków czy wycofanych z uwagi na stopień zużycia.

Przyrost liczby sztuk w obiegu odnotowano także w przypadku wszystkich monet. W każdym z dziewięciu przypadków kwartalna skala wzrostu wyniosła ok. 2 proc. W ujęciu rocznym przybyło ok. 6-7 proc. każdej z monet, z wyjątkiem pięciozłotówek, których na koniec 2017 r. było niemal tyle samo, co rok wcześniej.

Jeżeli nie widzisz poniższej infografiki, kliknij w ten link

Wartość wszystkich monet na koniec 2017 r. wyniosła 4,48 mld zł, co w połączeniu z wartością banknotów daje łączną wartość gotówki na poziomie 198,4 mld zł. Istnieje więc spora szansa na to, że w 2018 r. wartość gotówki w obiegu przekroczy 200 mld zł. Warto dodać, że barierę 100 mld zł po raz pierwszy pokonano niemal równo 10 lat temu, w ostatnim kwartale 2018 r.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Rekrutujesz? Wypróbuj Pracuj.pl i wygraj iPhone 14 | Konkurs dla firm

Rekrutujesz? Wypróbuj Pracuj.pl i wygraj iPhone 14 | Konkurs dla firm

Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
tomi44g
Tyle płatności kartami, blikami a wartość gotówki w obiegu ciągle rośnie. Trochę mnie to dziwi, nie powinna wartość gotówki być mniej więcej taka sama albo spadać? Ja tam nigdy nie mam więcej niż 1000 zł w portfelu.
mhm
Ja myślę, że rozwarstwienie się pogłębia, nie tylko dochodowe (to może nawet już nie tak bardzo), ale właśnie mentalne, jak chodzi o sposób życia czy właśnie płacenia...
Ciągle chyba różnego rodzaju zasiłki przeważnie wypłacane są w gotówce w kasie, do tego dochodzi fakt, ze niższe klasy bardzo często zarabiają na czarno, więc
Ja myślę, że rozwarstwienie się pogłębia, nie tylko dochodowe (to może nawet już nie tak bardzo), ale właśnie mentalne, jak chodzi o sposób życia czy właśnie płacenia...
Ciągle chyba różnego rodzaju zasiłki przeważnie wypłacane są w gotówce w kasie, do tego dochodzi fakt, ze niższe klasy bardzo często zarabiają na czarno, więc wynagrodzenie też otrzymują w gotówce...
Tak więc wzrost gospodarczy i inflacja sprawia, że rosną kwoty chyba wszelkiego rodzaju transakcji bezgotówkowych (kartowe, mobilne, blikowe, pay-by-link, przelewy zwykłe i ekspresowe), ale ponieważ wegetarianie i cykliści ;) to tylko część społeczeństwa, więc gotówki i transakcji gotówkowych też jest coraz więcej...
silvio_gesell
Wartość to nie ilość.
karbinadel
"Z każdym kwartałem jest jednak pod tym względem coraz lepiej." - wątpię, czy określenie "coraz lepiej" jest tu adekwatne. Spadająca siła nabywcza pieniądza jest na rękę tylko rządowi, bo 500+ będzie wkrótce warte 300
trooper
Logiczne, że 500-tek będzie przybywało, bo przyszła inflacja, niebawem za 100-wkę się już nic sensownego nie kupi. Pamiętacie banknoty 200 tys zł? Tak, po hiperinflaci i przed denominacją w latach 90-tych. Do tego dążymy?
mhm
„Pamiętacie banknoty 200 tys zł” — pamiętam nawet nominały milion i dwa miliony!
mhm odpowiada mhm
Skądinąd to oznacza, że wtedy nominały były dużo wyższe, przecież najwyższy 2.000.000 PLZ = 200 PLN, czyli taki, jak do niedawna, a inflacja od tego czasu przecież wzrosła... 2.000.000 PLZ w 1992 to mniej więcej tyle, co 1.500 PLN obecnie...
Czy coś pokręciłem?
pluto85md
Pieniedzy przybywa, wiec ich wartosc spada. Dlaczego autor rozpatruje ten problem w kategorii szansy. Noe bede szczesliwszy zamiast 5 stowek w portfelu bede mial 5 "500" za ktore kupie to samo.

Powiązane: Wojna z gotówką

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki