REKLAMA
WEBINAR

Armenia i Azerbejdżan prowadzą ostrzał na granicy. W sobotę mają odbyć się rozmowy w Brukseli

2023-05-11 10:16
publikacja
2023-05-11 10:16

Premier Armenii Nikol Paszynian i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew mają w sobotę w Brukseli dyskutować o rozwiązaniu konfliktu. Niestety obie strony ostrzeliwują się na granicy - poinformował w czwartek portal telewizji Al-Dżazira.

Armenia i Azerbejdżan prowadzą ostrzał na granicy. W sobotę mają odbyć się rozmowy w Brukseli
Armenia i Azerbejdżan prowadzą ostrzał na granicy. W sobotę mają odbyć się rozmowy w Brukseli
fot. Staff / / FORUM

"Siły azerskie ostrzeliwują artylerią i moździerzami pozycje ormiańskie w regionie Sotk na wschodzie" - podało w czwartek w oświadczeniu ministerstwo obrony Armenii, dodając, że trzech jej żołnierzy zostało rannych.

Ministerstwo obrony Azerbejdżanu poinformowało, że "strona armeńska po raz kolejny naruszyła porozumienie o zawieszeniu broni", używając "broni dużego kalibru", która zraniła jednego azerskiego żołnierza.

Do rozmów z inicjatywy Rady Europejskiej ma dojść w sobotę. Obie strony konfliktu mają negocjować w sprawie zakończenia trwającego od wielu lat konfliktu o Górski Karabach. Jest to de iure terytorium Azerbejdżanu, lecz zamieszkują go w większości Ormianie. Region ten ogłosił niepodległość i uważa się za samodzielne państwo, jednak ta deklaracja nie została uznana przez żadne inne państwo - przypomina Al-Dżazira.

Przywódcy zwaśnionych stron zgodzili się również na spotkanie z przywódcami Francji i Niemiec na marginesie europejskiego szczytu w Mołdawii 1 czerwca - podała Al-Dżazira.

W konflikcie o Górski Karabach zginęło jak dotąd kilkadziesiąt tysięcy osób. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami toczyły się w latach 1988-1994. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6,6 tys. osób.

Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, podpisano trójstronne porozumienie o zawieszeniu broni; sygnatariuszami dokumentu są Armenia, Azerbejdżan oraz Rosja jako gwarant umowy. Azerbejdżan utrzymał zdobyte na Ormianach tereny, a także przejął kontrolę nad trzema rejonami przylegającymi do Górskiego Karabachu. Moskwa rozlokowała w regionie około 2 tys. żołnierzy sił rozjemczych. (PAP)

sm/ tebe/

arch.

Źródło:PAP
Tematy
Zależy Ci na bezpieczeństwie systemów IT? Sprawdź ofertę Plus Data Center!

Zależy Ci na bezpieczeństwie systemów IT? Sprawdź ofertę Plus Data Center!

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Konflikt Armenia-Azerbejdżan

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki