Ukraina chce zwiększyć do 1,5 mld USD wydatki na uzbrojenie i wyposażenie wojskowe w 2024 roku, by wzmocnić powstający w kraju przemysł zbrojeniowy - poinformował w sobotę premier Denys Szmyhal. Oświadczył, że Ukraina co miesiąc zwiększa produkcję uzbrojenia.


Dzieje się to, mimo że 37 przedsiębiorstw zbrojeniowych ucierpiało w wyniku rosyjskich ataków. "Zdajemy sobie sprawę, że nasz przemysł obronny jest jednym z głównych celów rosyjskich ataków rakietowych" - powiedział Szmyhal. Szef rządu wypowiadał się podczas forum przemysłu obronnego w Kijowie.
Telewizja CNN podkreśla, że Szmyhal mówił o "nowych narodzinach" tej branży na Ukrainie. "Uruchamiamy nowe zakłady produkcyjne. Rozwijamy te, które przynosiły wyniki przed inwazją rosyjską na pełną skalę. Inwestujemy w nowe technologie i rozwiązania" - powiedział szef rządu.
Gościem forum był sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. W wystąpieniu przez łącze wideo Stoltenberg zapewnił, że NATO chce pomóc Ukrainie w modernizacji jej przemysłu obronnego i mechanizmów zakupów uzbrojenia. Podkreślił, że udział w forum biorą przedstawiciele koncernów zbrojeniowych krajów NATO.
Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że w spotkaniu wzięli udział przedstawiciele ponad 250 firm z 30 krajów Europy, Ameryki Północnej i Azji.
MSZ w Kijowie oświadczyło, że podczas forum powołano Sojusz Przemysłu Obronnego i że do tej inicjatywy przyłączyło się 38 firm z 19 krajów.
Minister ds. strategicznych gałęzi przemysłu Ołeksandr Kamyszin wyjaśnił, że na forum podpisano ponad 20 umów i listów intencyjnych. Podkreślił, że na spotkanie przybyły duże delegacje ze Stanów Zjednoczonych, swoich przedstawicieli wysłały też duże kraje europejskie. Jedna z firm australijskich zainteresowana jest produkcją dronów na Ukrainie - dodał minister.
W forum uczestniczyli producenci czołgów, artylerii, dronów i amunicji, jak również twórcy innowacyjnego oprogramowania i unikalnych zaawansowanych technologii - podała agencja Ukrinform. (PAP)
awl/ adj/