Polacy mogą już zamawiać elektryczne samochody amerykańskiej marki Tesla. Ceny najtańszego modelu zaczynają się od 216 tys. zł, a to oznacza, że kupujący teslę nie załapią się na rządowe dotacje do aut elektrycznych.
Konfigurator na stronie producenta, z którego, oprócz Polaków, mogą korzystać także klienci w Rumunii, Słowenii i na Węgrzech został uruchomiony zaledwie kilka dni po otwarciu pierwszego autoryzowanego centrum serwisowego Tesli w Polsce. Wcześniej kupujący „elektryki” od Elona Muska na serwis musieli jeździć aż do Berlina.
Ceny tesli w Polsce
Najtańsza tesla 3 została wyceniona na 40 380 euro, co przy obecnym kursie równa się wydatkowi ponad 175 tys. zł, a po doliczeniu 23-procentowego VAT-u nawet 216 tys. zł. Polscy klienci będą mogli również kupić droższy model Long Range z napędem na cztery koła, wyceniany przez producenta na 48 200 dolarów (233 tys. zł) oraz Performance kosztujący 52 900 dolarów (256 tys. zł).
Za każdy z modeli trzeba będzie wpłacić 2 tys. dolarów (7900 zł) zaliczki.
Dopłaty do tesli? Nic z tego
Ceny modeli tesli dostępnych na polskim rynku oznaczają, że żadnego z nich nie obejmą rządowe dotacje. Pieniądze z Funduszu Transportu Niskoemisyjnego wesprą jedynie zakup aut elektrycznych o wartości poniżej 125 tys. zł.
Zamówione przez stronę producenta auta będzie można odbierać na początku przyszłego roku. Choć w regulaminie widnieje informacja, że auta, jak na razie, będzie można odbierać jedynie w fabryce w holenderskim Tilburgu, firma prawdopodobnie otworzy w Polsce swój salon.