Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Pierwszy polski „elektryk” już jeździ, ale to nie izera

Pierwszy polski „elektryk” już jeździ, ale to nie izera

Nie zapowiadana przez rząd izera, a Vosco EV2 – tak nazywa się pierwszy polski samochód elektryczny – informuje „Auto Świat”. Kilka egzemplarzy nowej syreny otrzymało już próbne tablice rejestracyjne.

Samochód zaprojektowała i stworzyła firma FSO Syrena z Kutna. Elektryczny Vosco EV2 to bardziej zaawansowana wersja prototypu Vosco S106EV. Czteroosobowy samochód, który ma wejść do małoseryjnej produkcji, jest napędzany elektrycznym silnikiem o mocy 156 KM, z możliwością chwilowego podniesienia mocy do 238 KM.

Auto zasila niewielki akumulator o pojemności 31,5 kWh, który na jednym ładowaniu wg standardu WLTP pozwoli przejechać ok. 290 km. Ładowanie samochodu z domowego gniazdka zajmie od 10 do 11 godzin.

Jak informuje „Auto Świat”, auto ma niezwykle prostą budowę. Rama, na której zostało zbudowane zrobiona jest ze stali nierdzewnej. Z kolei we wnętrzu wykorzystane zostały elementy z modelu opel adam – m.in. przełączniki i manetki. Ze względu na rozmiary (ok. 4,2 m długości i 1,7 m szerokości) samochód można zakwalifikować do segmentu b.

Tematy
Komentarze
Pierwszy polski „elektryk” już jeździ, ale to nie izera
Marcin Kaźmierczak
Podziel się