Wadliwe poduszki powietrzne, hamulce ręczne, amortyzatory, niewłaściwie działające przednie światła, czy wyciekające paliwo – to lista usterek wykrytych w ponad 4 tys. aut zarejestrowanych w Polsce. Ich właściciele w najbliższym czasie będą musieli zgłosić się do serwisu.
Kampania naprawcza Mercedesa
Najwięcej wadliwych aut do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zgłosił Mercedes. To przede wszystkim auta dostawcze mercedes sprinter (typ 907). W pojazdach wyprodukowanych w Niemczech może pojawić się usterka funkcji blokady postojowej skrzyni biegów.
Jak informuje producent, jeśli w takim przypadku kierowca nie zaciągnął ręcznego hamulca postojowego podczas parkowania pojazdu, może dojść do jego stoczenia. Na polskim rynku problem został wykryty w 1922 autach.
W kolejnych 43 sprinterach wadliwa okazała się wiązka przewodów alternatora, która podczas montażu mogła zostać zamieniona z wiązką przewodów elektrycznego układu kierowniczego. W takiej sytuacji, wiązka przewodów układu kierowniczego byłaby zabezpieczona zbyt wysokim bezpiecznikiem alternatora, a wiązka przewodów alternatora niższym bezpiecznikiem układu kierowniczego. W przypadku dodatkowej usterki elektrycznej (np. uszkodzenia wiązki przewodów układu kierowniczego) wskutek zamiany obu różnie zabezpieczonych wiązek przewodów może dojść do przeciążenia wiązki przewodów układu kierowniczego, zwiększając ryzyko pożaru.
Właściciele aut, w których wykryto potencjalne usterki otrzymają wezwania do ASO Mercedesa.
Koncern ze Stuttgartu do warsztatów wezwie także właścicieli mercedesów s-klasy (typ 223). W 36 autach zarejestrowanych w Polsce, a wyprodukowanych pomiędzy 17 czerwca 2020 r. a 19 marca 2021 r. mocowanie śrubowe modułu sterującego poduszki powietrznej mogło zostać wykonane niezgodnie ze specyfikacją.
W takim przypadku moduł sterujący poduszki powietrznej może wykryć nieprawidłowe wartości przyspieszenia podczas jazdy, co może skutkować niezamierzonym uruchomieniem systemu zabezpieczającego. Ponadto, w razie wypadku, mogą zostać zarejestrowane nieprawidłowe wartości przyspieszenia, co może skutkować nieprawidłowym działaniem systemów zabezpieczających przed skutkami wypadków i zwiększać ryzyko obrażeń.
Alfa Romeo wzywa do serwisu
Wezwania do ASO otrzymają wkrótce także właściciele alf romeo. Usterkami zagrożone są modele giulia i stelvio. Pojazdy wyposażone w funkcję automatycznego ustawiania reflektorów (AFLS), mogły zostać wyprodukowane z nieskalibrowanymi automatycznymi czujnikami położenia reflektorów.
Na polskim rynku kampania naprawcza objęła 1800 pojazdów. Ich właściciele będą musieli stawić się w autoryzowanych stacjach obsługi, gdzie mechanicy wykonają adaptację modułu AFLS.
Jeep – kampania naprawcza
Pozostając przy koncernie Stellantis, usterki wykryte zostały także w jeepach (modele wrangler i gladiator). W zgłoszonych do UOKiK-u pojazdach, w module sterującym układu płynu DEF (AdBlue) stwierdzono anomalię oprogramowania, która może spowodować, że system będzie działał w niewłaściwy sposób.
Kampanii naprawczej na polskim rynku podlega 114 samochodów. Ich właściciele zostaną wezwani do serwisu w celu przeprogramowania modułu PCM.
Citroen – groźba wycieku paliwa i pożaru
Możliwość wycieku paliwa i w konsekwencji wystąpienia pożaru stwierdzono z kolei w modelach citroen c5 aircross oraz ds7 crossback. Do wycieku może dojść z układu zasilania dodatkowego ogrzewania.
W przypadku kontaktu paliwa z zewnętrznym źródłem ciepła może dojść do jego zapalenia.
W ASO Citroena mechanicy zmodyfikują układ zasilania dodatkowego ogrzewania i zaktualizują oprogramowanie modułu sterującego.
Lexus – wadliwe amortyzatory
Usterki do UOKiK-u zgłosiła także Toyota. Dotyczą one jednak marki Lexus i modelu NX. W nowych pojazdach wyprodukowanych w Japonii pomiędzy 16 listopada 2021 r. a 24 stycznia 2022 r., może dojść do odłączenia się przedniego amortyzatora od obszaru mocowania, co z kolei może spowodować utratę stabilności prowadzenia pojazdu i zwiększyć ryzyko kolizji.
W Polsce kampanią naprawczą objętych zostało 295 aut.