Blisko 12 tys. właścicieli aut BMW zarejestrowanych w Polsce musi zgłosić się do serwisu. Wadliwe i tym samym niebezpieczne okazały poduszki powietrzne oraz pasy bezpieczeństwa.
Wadę poduszek powietrznych wykryto w modelach: x5 (e70) oraz x6 (e71 i e72), które wyprodukowano w Niemczech.
Jak informuje producent, w pojazdach możliwa jest usterka poduszki powietrznej pasażera typu PSPI-2 oraz PSDI-5. Wada polega na degradacji tabletek generujących gaz pędny nadmuchiwacza poduszki. W przypadku wyzwolenia poduszki usterka może spowodować nadmiernie agresywne spalanie, co może skutkować rozerwaniem obudowy nadmuchiwacza, a fragmenty metalu mogą przejść przez materiał poduszki i dostać się do wnętrza pojazdu z wysoką prędkością.
Ryzyko usterki będzie wzrastać wraz z wiekiem pojazdu.
Na rynku polskim kampania naprawcza objęła 10 324 pojazdy. Właściciele wadliwych aut zostaną listownie wezwani do ASO BMW, gdzie mechanicy w razie potrzeby wymienią wadliwą poduszkę powietrzną.
BMW zgłosiło do UOKiK również 993 egzemplarze serii 2 active tourer (u06) oraz x1 (u11). W pojazdach wyprodukowanych w Niemczech ok. 5-centymetrowa część tylnego pasa bezpieczeństwa może być zakleszczona pod elementem wykończeniowym słupka C. W przypadku zakleszczonego pasa można go zwolnić, pociągając mocno. W razie wypadku, siła ruchu do przodu może zwolnić pas bezpieczeństwa dopiero po wyzwoleniu napinacza pasa bezpieczeństwa. Może to zwiększać ryzyko obrażeń pasażerów siedzących z tyłu pojazdu.
Właściciele wadliwych aut powinni odwiedzić autoryzowaną stację obsługi BMW, gdzie mechanicy wymieniać będą wadliwe tylne pasy bezpieczeństwa.