Izera – polska marka aut elektrycznych nie uruchomi tradycyjnej sieci dealerskiej i serwisowej. Gdzie zatem będzie można kupić i serwisować auta produkowane przez ElectroMobility Poland?
Izera bez tradycyjnych salonów
Produkcja polskiego „elektryka” Izera ma rozpocząć się w 2023 r. W pierwszym roku na rynek trafić ma 60 tys. egzemplarzy. Jak czytamy w liście Związku Dealerów Samochodów, sprzedaż na taką skalę wymaga jednak klasycznej sieci dealerskiej, a tej plany producenta nie przewidują.
ZDS w liście do ElectroMobility Poland zwraca uwagę, że jeśli Izera chce osiągnąć wynik zbliżony do Skody, ubiegłorocznego lidera sprzedaży nowych aut w Polsce, musi postawić na tradycyjną sprzedaż. Czeski producent zakończył 2019 r. z blisko 69 tysiącami sprzedanych egzemplarzy. Zdaniem ZDS stało się tak za sprawą 80 autoryzowanych punktów sprzedaży. Skoda posiada w Polsce także 110 stacji obsługi.
Sprzedaż przez internet tańsza
Jak donosi serwis Autokult, Paweł Tomaszek, dyrektor biura komunikacji i rozwoju biznesu spółki ElectroMobility Poland, w odpowiedzi na list ZDS stwierdził, że tworzenie oddzielnej, tradycyjnej sieci dealerskiej i serwisowej nie miałoby uzasadnienia ekonomicznego. Jego zdaniem ruch ten byłby także wykonany wbrew obecnym trendom, ku którym zmierzają niektóre koncerny.
Mowa o sprzedaży aut przez internet, jak czyni to choćby Tesla. Podobny krok zamierza wykonać Electromobility Poland. Izerę będzie można zobaczyć w tzw. showroomie, a następnie, w oparciu o wybraną specyfikację, zamówić przez internet. W przypadku serwisu firma planuje zbudować sieć stacji napraw w oparciu o zewnętrzne firmy.