Problemów Forda ciąg dalszy. Ostatnio informował o zwolnieniach tysięcy pracowników, a teraz spółka ma prowadzić rozmowy nt. sprzedaży niemieckiej fabryki Chińczykom.
W przyszłym tygodniu, kierownictwo fabryki Forda w Saarlouis ma udać się do Chin na rozmowy ws. potencjalnej sprzedaży zakładu — poinformował New York Times. Potencjalnym kupcem ma być BYD — chiński producent aut elektrycznych. Wśród potencjalnych inwestorów wymienia się także Magna International — kanadyjskiego producenta części do samochodów. Kwota ani warunki ewentualnej transakcji nie są znane.
„Badamy różne opcje przyszłego i zrównoważonego wykorzystania fabryki w Saarlouis. W ramach tego procesu prowadzimy rozmowy z wieloma potencjalnymi nabywcami i nie mamy w tej chwili nic więcej do powiedzenia” – przekazał rzecznik Forda.
Obecnie w Saarlouis produkowany jest ford focus, a fabryka ma pracować do 2025 roku. Ford zatrudnia w niej 4600 osób, jednak zgodnie z zapowiedziami, produkcja aut elektrycznych tego koncernu w Europie będzie się odbywać w fabryce w Walencji (Hiszpania) i głównej fabryce w Kolonii (Niemcy). Jedynie kilkuset pracowników ma obecnie gwarancję zatrudnienia po 2025 roku.
BYD jest największym pod względem sprzedaży producentem pojazdów elektrycznych Chinach. Firma sprzedaje także niektóre pojazdy elektryczne, w tym autobusy, w Europie. Zakup fabryki w Saarlouis przez BYD mógłby być dobrym punktem wyjścia dla dalszej ekspansji na kontynencie, gdzie obserwuje się silny wzrost rynku pojazdów elektrycznych i hybrydowych.
Na początku ubiegłego roku koncern Ford ogłosił plan inwestycji 20 mld dolarów w fabryki samochodów elektrycznych i rozwój akumulatorów.