No paczaj Watsonie, nie rośnie a spada.
Sprzedaż faktów jakbyś nie wiedział, czyli spadki.
Do kontraktu zapewne trzeba będzie dołożyć - standard na tym przyszłym bankrucie.
Ja Ci Watsonie dobrze radzę: wywalaj śmiecia i tnij straty,
dopóki jeszcze ktoś tego przyszłego bankruta trzyma na tych poziomach cenowych.