Dalej będzie ściemnianie i degradacja firmy. Nowy zarząd zastanie z pustą kasą. Tych panów już trzeba rozliczać i audytować spółkę.
Trzeba nowego Dyrektora finansowego nie powiązanego z prezesem. Panowie szyją dla siebie wyniki pod premie. Wezmą pieniądze i będzie szukanie wiatru w polu. Teraz można jeszcze zarząd wezwać do odpowiedzialności i naprawienia szkody.