Allianz na czele sojuszu funduszy z 13% akcji, używając dodatkowo faktu, że inwestorzy indywidualni też mają 8% akcji, po prostu pokazuje Tomusiowi, że szkodliwe dla akcjonariuszy mniejszościowych uchwały będą blokowane zabezpieczeniami sądowymi, a GRENEVIA nieustannie się coraz szybciej rozwijająca, będzie za uczciwą ceną zabrana z GPW w prawdziwym wezwaniu, albo będzie musiałą zacząć płacić coroczne dywidendy i kurs uwolni się od słupów i innech szachrajstw... Pozdrawiam spokojnych i rozsądnych, bo jedyna wojna toczy się w umyśle każdego inwestora (spukuskoczki mają tam tylko znerwicowane pobojowisko więc pomijamy ich przypadki) i chodzi o to czy wygra rozsądek i cierpliwe czekanie na wezwanie wynegocjowane przez Allianz itd. czy strach przed bajaniem trolli o upadłości GRENEVIA za 50 groszuf :)