Wyniki to bedzie ostatni dzwonek aby uciekac z tej wydmuszki. Ale czy znajdziecie frajerow co pod to zechca dac sie ubrac ?
Po wynikach to bedzie juz z gorki na pazurki. Moze byc bowiem tylko gorzej. Skoro teraz po wydaniu 3 gier nie ma czym sie chwalic a rankingi gier to jakas przepasc na wielotysiecznych pozycjach. I to po przecenach to co dalej ?
W kolejnych kwartalach moze zabraknac na pensje.
Dlatego moim zdaniem to bedzie ostatnia szansa ucieczki powyzej ceny debiutu.
Naganiacze tez to wiedza wiec czaruja jak moga aby znalesc i nagonic popyt