Od jakiegoś czasu GPW zleca analizy dla wybranych spółek GPW ("pokrycie"). O wartości tego pokrycia można dyskutować, jednak ewidentnie wprowadzają one zmienność do notowań "pokrywanej" spółki. Szczególnie przy pojawiającej się wycenie spółki - tak jak w przypadku Relpola. Jest cała literatura dotycząca wycen na GPW, ich wykorzystywania do wpływu na rynek itd. Uważni obserwatorzy wiedza o co chodzi. Przyglądam się od jakiegoś czasu wycenom BDM i z rozrzewnieniem wspominam wyceny pana Krystiana, który już nie pracuje w BDM i ostatnio pana Krzysztofa. Co do ich trafności możecie sobie sami poanalizować. Ostatni raport Relpola mocno mnie zadziwił, bo spółka osiąga lepsze wyniki od zakładanych, perspektywy zostały skorygowane bardzo nieznacznie i dalej są odczytywane jako pozytywne (cyt.: „Równocześnie podkreślamy, że w średnim terminie spółka dobrze pozycjonuje się w idei nearshoringu i transformacji energetycznej a w perspektywie 2024-25 będzie dysponować rozbudowanymi mocami produkcyjnymi.”) - a wycena jest niższa - cyt. „Oceniamy, że obecnie perspektywy wynikowe na 2H’23 mogą być słabsze niż wcześniej zakładaliśmy. Po aktualizacji modelu (m.in. także podniesienie kosztu kapitału) cenę docelową wyznaczamy obecnie na poziomie 8,62 PLN, co implikuje obniżenie zalecenia do Trzymaj (poprzednio Kupuj).”
Wygląda wiec na to, że była potrzeba niższej wyceny. Jak to uzyskano – poprzez podmianę cyfr (jak to ujęto zmianę metodologii – tzn. podniesienie premii za ryzyko rynkowe z 6,5% do 9,5 % - cyt. „Wycenę metodą DCF otrzymaliśmy prognozując w horyzoncie 10-letnim free cash flows, a następnie dyskontując je średnim ważonym kosztem kapitału (WACC). Koszt kapitału własnego został oszacowany na podstawie rentowności 10-letnich obligacji skarbowych (5,8%), premii za ryzyko rynkowe (9,5%, poprzednio 6,5% - wzrost wynika ze zmiany metodologii i uwzględniania także wymaganej premii za płynność obrotu) oraz współczynnika beta = 1,0.)”
Otóż gdyby nie ten zabieg wycena spółki wyniosłaby ok 10,70 zł! – czyli byłaby podniesiona. A jest obniżona! Skracając – na tą chwilę jest potrzeba takiej wyceny i tego się trzymajmy. Z pozdrowieniami dla pana analityka!
Powodzenia inwestorzy i spekulanci!