Nastroje na wszystkich gieldach sa slabe, giganci z fundamentami stoja w miejscu albo spadaja. Ludzie przeciez nikt nie bedzie teraz z tym walczył. W maju, czerwcu pewnie uporaja sie z ta pademia, albo covid sie sam uspokoi tak jak w zeszlym roku. Wtedy rynki rusza na zielono. Teraz jest za slaba sytuacja, pojdzie szeroki to i to pewnie ruszy. Maj, czewiec do tego czasu wszedzie posucha.