"W tej chwili nie ma takiej możliwości" odpowiedział min. Domański na pytanie o zwrot 1,6 mld złotych zapłaconych (niesłusznie, moim zdaniem) przez spółkę tytułem podatku nadzwyczajnego. Sprawa jest oczywista i nie wymaga żadnej interpetacji: pojawi się możliwość, 1,6 mld złotych trafią do kasy spółki. Kiedy to się stanie? Tego nie wiem, ale spodziewam się, że nie wcześniej niż zarząd przeprowadzi niezbędne zwolnienia oraz zredukuje fundusz płac o min. 15%, innymi słowy zapanuje na stroną kosztową działalności. MInister chce "zobaczyć jakie podjęte zostaną działania po stronie kosztowej"
Tu: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nie-ma-mozliwosci-zwrotu-skladki-solidarnosciowej-dla-JSW-Domanski-9028278.html
Spółka wymaga obecnie wsparcia finansowego, a rząd by takiego wsparcia (pomocy publicznej) udzielić, musi mieć zgodę instytucji europejskich. To nie jest łatwe i trwa. "Sam tego chciałeś Grzegorzu Dyndało". Dlatego uważam, ze zwrot podatku jest najprostszym i najszybszym sposobem na finansowe wzmocnienie spółki bez potrzeby uzyskiwania zgód instytucji z Polską nie związanych i niekoniecznie działających w jej interesie. Na forum pojawiają się opinie, że zwrot podatku jest niemożłiwy, ponieważ byłby precedensem i powodowałby wystąpienia innych firm o to samo. To kompletne nieporozumienie. Po pierwsze żadna inna firma w Polsce nie zapłaciła tego nadzwyczajnego podatku, więc żadna firma nie ma tytułu do takiego wystąpienia. Po drugie, zwrot podatku jest chlebem powszednim w urzędach skarbowych. czy to podatku VAT czy CIT. Wie o tym każdy, kto kiedykolwiek prowadził działalność gospodarczą, a w necie znajdziecie mnóstwo przykładów - wystarczy tylko poszukać.:) Nie ma zatem mowy o żadnym precedensie.
Czy min. Domański mógł złożyć inne, ostateczne oświadczenie, na przykład, że spółka nie dostanie zwrotu podatku w ogóle? Oczywiście, ale musiałby mieć do tego podstawy prawne - i to we własnym interesie. Dlaczego? Dlatego, że spółka jest publiczna i każde tego typu oświadczenie ma swoje skutki na rynku. Innymi słowy, gdyby min. Domański kategorycznie zaprzeczył jakiejkolwiek możłiwości zwrotu podatku, a następnie, za miesiąc czy dwa JSW otrzymałaby jednak 1,6 mld złotych z urzędu skarbowego, ktoś, słusznie, mógłby zarzucić ministrowi, że wpływał na kurs. Wczoraj akurat zanotowaliśmy spadek wartości wywołany m.in. błędnym odczytaniem przez część inwestorów wypowiedzi ministra oraz (przede wszystkim) podażą ze strony szorciarzy.
Kto wczoraj sprzedawał akcje? Przede wszystkim szorciarze - tak uważam. Jak zapewne zauważyliście, QRT właśnie wczoraj zniknął rejestru KNF RSS , gdzie pojawił się ledwie kilka dni wcześniej. Przypadek? Nie sądzę.:) Ile zostało mu z ok. 0,6 mln akcji? Tego nie wiem, ale nie wykluczam, że wczoraj sprzedał wszystkie pożyczone akcje. Cała operacja wywołania wczorajszej podaży zakończyła się fiaskiem. Połowa podaży (767 k z 1,52 mln akcji dziennego wolumenu obrotów) dokonała się w pierwszej godzinie notowań. Spadek kursu był znaczny, ponad 8%. A co było później, przez 7 godzin? Kurs rósł, choć nadal był poniżej zamknięcia z wtorku. Szorciarze i kółkowicze odkupowali sprzedane dopiero co akcje drożej, średnio 4% taniej niż wtorkowe zamknięcie. To oznacza, że masy drobnych inwestorów nie dały się nabrać na tandetne zagrywki szorciarzy. Nikogo nie powinno to dziwić, wszak od 20 miesięcy obserwujemy wciąż to samo. Każda informacja, słusznie lub nie uważana za negatywną, jest wykorzystywana przez szorciarzy do tłuczenia kursu. To udawało się szorciarzom jeszcze w ubiegłym roku, ale dziś nikt już raczej nie daje się nabrać na sztucznie wywoływane spadki kursu akcji. Każdy może się o tym przekonać obserwując postęp redukcji zadłużenia. Do października ubiegłego roku szorciarze oddali ok. 2,5 mln akcji (moje szacunki). Póżniej było już tylko gorzej, by nie powiedzieć fatalnie.:) Pod koniec października 2024 roku zadłużenie ortexowe wynosiło 4,16 mln akcji, a wczoraj 4,03 mln akcji netto. Przez dwanaście miesięcy szorciarze oddali netto 130 k akcji, a kurs się niewiele zmienił (-0,83%). W tym czasie wolumen obrotów sięgnął 107 mln akcji (22-10-2024/22-10-2025), czyli szorciarze odkupili i oddali brokerom z tego wolumenu 0,12%. Czy może być gorzej? Może być, ale margines jest - jak widać - już minimalny.:) Do 0,0% brakuje naprawdę niewiele.:)
Kwestię zadłużenia omawiałem na tym forum wielokrotnie, ale nie zaszkodzi przypomnieć, że przed kilkoma miesiącami obliczyłem na podstawie dostępnych danych ortexowych, iż pierwotnie dług szorciarzy (oficjalny i ukryty) wynosił ok. 16,67 mln akcji. Zacęcam każdego do wykonania własnych obliczeń. Uważam, iż przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych każdy powinien kierować się własnym rozumem. Niedawno oszacowałem przy pomocy metody porównawczej (CTB vs szacowana liczba akcji możliwych do pożyczenia na rynku), że szorciarze mogli pożyczyć nawet ok. 23 mln akcji JSW. Ta metoda jest obarczona większym błędem, ale co szkodzi ją zastosować. Cały czas mówimy przecież o szacunkach, a nie stanie faktycznym, wynikającym wprost z umów pożyczki.
Ukrywanie faktycznego zadłużenie jest możliwe. O funduszach typu omnibus pisał na tym forum kol. Euklipides, a na X-ie kol. Trader2022. Skoro jest to możliwe, szorciarze we własnym interesie korzystają z tej możłiwości. Cały proces szrotowania jest jednym wielkim teatrzykiem dla pozostałych akcjonariuszy, przede wszystkim drobnych, przewidzianych na ofiary szortowania, na dostawców tanich akcji. Tu niewiele dzieje się naprawdę, a prawie wszystko jest grą pozorów.
Nawet w Rzeczpopolitej obowiązek informacyjny przy posiadaniu pozycji krótkich powstaje dopiero po przekroczeniu 0,5% w kapitale. W przypadku JSW jest to 587 058 akcji. To jest więcej niż wynosi średni dzienny wolumen obrotów w całym okresie notowań tej spółki (523 k). Widzimy, że łatwo jest manipulować kursem bez potrzeby ujawniania się w rejestrze KNF RSS. Wystarczy kilka funduszy szortujących, mających mniej niż 0,5% akcji, które przez tydzień generują podaż, by kurs spadł o kilkadziesiąt procent, a drobni inwestorzy zastanawiali się lub zaczęli sprzedawać posiadane walory w obawie przed większymi stratami. Szorciarzom o to właśnie chodzi. Mogą to robić, jak widać, w tajemnicy przed pozostałym uczestnikami gry giełdowej.
Szorciarze są nieskuteczni! Czy są amatorami, zółtodziobami w branży? Nic podobnego. Ich nieskuteczność jest rezultatem solidarnej postawy drobnych inwestorów, skupionych pod sztandarem akcji 100+. Bez blokowania milionów akcji w arkuszy zleceń S szorciarze bez problemu i bardzo tanio pożyczaliby miliony akcji, a następnie tłukliby nimi kurs. Ponieważ drobni inwestorzy zablokowali blisko 10 mln akcji, te pozostają poza ofertą pożyczkową brokerów. To również dlatego szorciarze płaca średnio ok. 10% p.a za pożyczane akcji, czyli 1000% więcej niż stawka uważana za bezpieczną i > 300% więcej niż średnia na GPW. Te 10% nie jest żadnym widzimisię brokerów, ale rezultatem trzeźwej oceny skuteczności szorciarzy, możliwości odkupu pożyczonych milionów akcji. Brokerzy najprawdopodobniej uważają, że sytuacja szorciarzy jest dramatyczna i bezwzględnie ją wykorzystują zdzierając z czosnkowych ogromne procenty. Na biednego nie trafiło, możemy sie tylko cieszyć, czyż nie?:) Oj, polecą głowy w funduszach, jeśli szorciarze dostaną od nas lanie!:)
Lanie? Tak, lanie, czyli "wyciskanie" akcji. Jak wygląda "wyciskanie" akcji? Możemy się o tym przekonać, przyglądając się takim spółkom jak Gamestop, VW czy ostatnio Eutelsat. Tam kursy w ciągu kilku dni urosły od 800 do 1000%. Czy na JSW będzie tak samo lub poodobnie? A dlaczego nie?! Sytuacja szorciarzy na JSW jest bezpredensowa, a my, czyli pospolite ruszenie drobnych akcjonariuszy - tak uważam - uczestniczymy w historycznych wydarzeniach na GPW. Historyczne wydarzenia to takie, które przeszły do historii ze względu na swoją wyjątkowość, ze względu na swoją pierwotność lub skalę zjawiska. To właśnie dzieje się na JSW.:) I dlatego uważam, że możliwe są ogromne wzrosty kursu akcji, jeśli dojdzie do "wyciskania". Czy dojdzie? Przekonamy się. Przysłowiowe znaki na Niebie i Ziemi mówią, że dojdzie.:)
Tak jest moja spekulacja!:)
Dobrej zabawy i dużych zysków zyczę wszystkim gojom!:)