zobaczcie. wszystkie dobre małe spółki powoli dochodzą do swoich realnych wycen. Toya jest jedną z nich. Kapitał przejdzie z tych co już wzrosły na te co mają potencjał. Ja skupuje po 5,40 uważam że do 10 dojedziemy w kilka lat. Wystarczy popatrzeć na wyniki finansowe, nie kwartalne, tylko roczne. Stały wzrost przychodów, stały wzrost zysków. Pewna dywidenda, albo skup. Mało jest takich na giełdzie.