Wygląda na to, że tym razem rynek wybrał inną drogę i nie zagra w górę przed Gamescom, tylko czeka do pokazu i wówczas pójdzie do góry. Tym samym wszyscy niecierpliwi już dostają sr....i, ponieważ rynek jest w zasadzie martwy na chwilę przed ważnym wydarzeniem. Oczywiście można przyjąć założenie, że 1,83 jest już wyceną Gamescom i realizacja zysków nastąpi na tym poziomie. Ja jednak obstawiam dalej mocny ruch popytowy, tylko zrealizuje się on kilka sesji później. Zobaczymy jak będzie. Na pewno to ciekawy czas dla spółki.