Udzielanie się na tym forum i jakiekolwiek analizy nie mają najmniejszego sensu, stąd pozwoliłem sobie tu zajrzeć po kilku miesiącach wolnego. Widać, że spółka jest rozgrywana i hipotez kto to robi i po co jest co najmniej kilka i każda może być trafna. Ja wiem jedno, raz na spółce parę osób mieszkanka na Wilanowie przytuliło to i raz jeszcze się to może (choć nie musi zdarzyć). IP DDS nie pozwoli tej spółce zejść poniżej pewnego poziomu, jak wdzięczny jest to temat pokazał Schedule I. Gdyby Movie pokazało zamiast DDS2 taki trailer Schedule I zostałoby wyśmiane za grafikę a zjazd na kursie byłyby na "5", a tu proszę dla dzieciarni jest to gra marzenie (kupują ją w Polsce po ok. 37 złotych z jakimiś śmiesznymi kodami, czyli koszt jednego obiadu ;)
Prezes niestety powinien powiedzieć co Lust of God, co z Aurorą i innymi tematami czy to były bajki czy nie, ile na tym realnie przepalono. Jednego jestem pewien zysk z ubiegłego roku został dobrze schowany i to legitnie. Procesy wobec spółki to żarty (pamiętacie jak pisałem o Hydrze i oczywiście wyszło na majo), tak się też składa, że projekt umowy dla BR nawet gdzieś tam kiedyś widziałem i mogą spadać na bambus.