W takich sytuacjach zawsze włącza mi się lampka, czy aby zwiększenie stanu posiadania nie miało także wpływu na wielkość tworzonych rezerw. Jakoś to dziwnie skorelowane jest (sytuacja typowa przy przejęciach) co potwierdzają komunikaty (rezerwy i po kilku dniach zwiększenie zaangażowania). Ze spółki wyjmuje się 13 mln i nikt nie reaguje, RN śpi, banki dają kasę bez mrugnięcia okiem. Naprawdę ciekawa rozgrywka na tej króliczej sierści jest grana. Jak oni chcą sanować to bananową GPW jeśli tak łatwo jest wydymać spółkę publiczną z kasy.