Przecena ma uzasadnienie. Poprzedni zarząd wyprowadził ze
spółki kilkanaście milionów. Pozostaje mieć nadzieję, że malwersanci
w osobach niejakiego Pawła Kaliciaka i Tomasza Bednarskiego
poniosą konsekwencje.
Wygląda na to, że sytuacja jest ustabilizowana. Wyniki nie są oszałamiające
ale chyba sprawy idą w dobrym kierunku.