Ok, ja też nie twierdzę że Świnks jest jakiś super-hiper, ale przynajmniej coś robi, zmienia menu, wprowadza nowe promocje, program lojalnościowy dla klientów. Wzrost obrotów może jest niewiele powyżej inflacji, ale jest - i jego akcjonariusze mogą to wyraźnie odczuć na cenie akcji, w przeciwieństwie do akcjonariuszy Maxipizzy.
Bo Maxipizza obecnie chyba nie ma żadnej strategii i ukierunkowanych na rozwój działań, stoi już od jakiegoś czasu w maraźmie z tą swoją niesmaczną pizzą... I to jest mój główny zarzut do zarządu tej spółki, bo choćby miała i 10 mln aktywów, to przy braku perspektyw na rozwój, większe przychody i większą ilość klientów, w końcu upadnie.
No nic, również Zdrowych i Wesołych.