dobra thor, to teraz mam do ciebie powazne pytanie
odkad wyszedł GR1, który się udał świetnie, i na pewno skorzystał dużo na fali hype na cyberpunk, który był opóźniony (naprawdę okoliczności im wtedy sprzyjały, bo gdyby nie opoznienia to GR wyszedłby po cyberpunku), mieliśmy:
1) wszystko związane z covidem
2) wojnę
3) inflacja, kryzys mieszkaniowy, ceny wynajmu z powodu uchodźców
4) niedobór części elektronicznych
5) kryzys bankowości
a pewnie dużo więcej, tylko to są te największe które pamiętam.
jako inwestor chcesz zarobić hajs jak każdy, ale boisz się ryzyka ze względu na te wszystkie czynniki, powołując się głównie na ten ostatni, mimo że tak jak każdy wspomina, że będzie "powtórka z 2008", to pomija kwestie tego, że akurat w polsce ten kryzys z 2008 i tak wcale aż tak mocno się nie odbił jak praktycznie całej reszcie europy i stanom.
więc moje pytanie jest takie - jeśli boisz się ryzyka, to co w tych czasach robisz z wolnym kapitałem?
jeśli spekulacyjna spółka z newconnect jest zbyt ryzykowna i z jakiegoś powodu twierdzisz, że nie ma szansy na powtórkę sprzed 3 lat (pomimo tego, że będzie dużo lepszy wydawca, a OML zebrało od tamtej pory dużo rozgłosu i pozytywnej reputacji), a zakładam, że trzymanie w skarpecie pieniędzy przy takiej inflacji nie jest dobrą opcją. lokaty, konta oszczednosciowe itd nie pokrywają nawet inflacji pomimo ostatnich promocji. ETFy które rzekomo są bezpieczne wygenerowały w ostatnich 2 latach ogromne straty, szczególnie te technologiczne. krypto ma swoje kryzysy i upadki ftx.
jakie opcje ci tutaj pozostają? bo jedyna opcja która mi tutaj przychodzi do głowy to już chyba tylko kupienie fizycznie złota. czy może masz na oku jakieś spółki, które są twoim zdaniem odporne na kryzys?