Moje kompetencje? Do oceny takiego przedsiewziecia to wystarczajace z nadmiarem. A ta ocena nie jest dobra bo nic nie robice dobrego. Wam sie wydaje ze Wielkie kontrakty wystarcza do zamydlenia oczu ze nie macie pojecia o zarzadzaniu takimi przedsiewziami jak MT (LSTech)? Cel i rola MT zostal juz dawno temu zdemaskowany i sciezka do kontynuowania tego wehikulu juz dawno sie skonczyla. Najwyrazniej nie wszyscy chca to zaakceptowac i brna w to bagno i oczywiscie padna razem z tym wehikulem. Ten smrod bedzie sie pozniej przenosil na inne wasze firmy, niby niezalezne ale, co pewnie nie byloby trudno wykazac, zalezne i wspolzalezne. MT juz dawno odgrywa role "slupa", martwego nota bene, ale jeszcze uzytecznego do roznych "zagrywek" np. wystepowania jako GW. No i oczywiscie dziwie sie niektorym osobom, ktore przeciez mialy swoje sukcesy w innej branzy, a wdepnely w cos (i z kims) co nie mialo wiekszych szans od samego poczatku. Trudno sie po sukcesach przyznac do wlasnej porazki, bardzo trudno. Nie jednak sama technika i produkt tutaj zawazyl. Tak czy inaczej, zamiast pytac mnie o kwalifikacje kupcie sobie wielkie lustro, takie na cala sciane. I po kolei jeden po drugim, stancie przed nim i tylko przed samym soba pormawiajcie z waszym "ja" w odbiciu. Oszukiwanie samego siebie podparta pycha to najprostsza droga do bankructwa, nie tylko finansowego.