Hej kolego, a ty czasem nie miales kiedys ksywki "Inwestor" tutaj na tym zacnym forum?
Byl tu taki jeden wiecznie zaskoczony jegomosc, bo go ponoc wiecznie ktos oszukiwal. Znalazl bratnia dusze tu na forum - niejakiego Leszcza, mieli sie spotkac w trojmiescie - i potem juz przestali tu pisywac. Mam nadzieje ze sa szczesliwi ^_^
Nie znasz czasem ktoregos z nich?