Nie no, rradnego nie ma co się czepiać. Byłem jednym z Jego oponentów, a może bardziej chciałem wierzyć w spółkę niż w rradnego. Normalna rzecz jak się wpakowało kupę kasy to chce się mieć świadomość, że ma się rację. Jedynego czego rraadny nie przewidział to fakt, że tak długo Syntek szorował w okolicach 4,35-4,80 i ten kurs ciągle był zbijany/blokowany. Jestem ciekaw czy grubasy robią to celowo aby puścić rakietę kiedy zostanie spełniony "warunek" kontraktu, który w ostanich dniach wypłynął