Właśnie to powoduje szum informacyjny. Ten zakład odzysku jest największym zobrazowaniem tego, ze coś tam jest nie tak. Jeśli miałbym firmie, to czemu moi pracownicy mieliby pomagać firmie obok w budowie czegoś jeśli nie ma w tym udziałów? Albo np. nie dostanę jakiegos kontraktu na otrzymywanie tańszego ołowiu... Szkoda, ze to nie firma w Polsce - szybciej moznaby cos sie dowiedzieć. Ja w każdym razie dziś wyszedłem z akcji, wszedłem po zjeździe wynikowym, więc w zasadzie na zero. Nie podoba mi sie ta sytuacja, oczywiście duże ryzyko duży zysk... Ale dla mnie chyba za duże. Życzę powodzenia posiadaczom i na pewno będę śledził co będzie dalej