Chyba myślenie sprawia pewnym osobom problem. Każdy co twierdzi że napisałem bzdury niech założy że chce kupić sobie mieszkanie lub dom. I okazuje się że to mieszkanie lub dom jest zabezpieczeniem kredytu innej osoby lub firmy. Kupisz takie mieszkanie lub dom? Bo ja nie.
A tu przynajmniej powinna być podana suma zabezpieczenia, bo nie chcę pisać że przed transakcją zadłużenie powinno zostać spłacone.