W 2009 w marcu chodził po 1,15 i co? Łatwo bawic się w analizy i obracać cudzą kasą i pisać głupie rekomendacje. Wystarczy trochę złych wiadomości i znów lecimy poniżej 2. Tu nic nie ma pewnego. Liczy się to ile firma może zarobić i co z tymi pieniędzmi robi.