Oj,medalista,medalista....gdyby wszystko było do przewidzenia to uwierz mi,że nie znałbyś czegoś takiego jak GPW...bez obrazy przyjacielu,nikt nie wie co będzie w poniedziałek - jeden obstawi spadki,drugi wzrost, a trzeci może jeszcze,że bez zmian...i co? Ktoś trafi,ktoś nie.Ale to nie totolotek. Można się spodziewać,gwarancji nie ma nigdy....więc nie sugeruj komu będzie wesoło a komu nie,tym bardziej,że ktoś kto gra długoterminowo to uwierz mi,że wzruszy się spadkami...cóż,pozdrawiam akcjonariat! Tym samym życzę miłego weekendu wszystkim!