Na giełdzie jestem od października 2020.
Kupiłem akcje PKO BP kiedy zobaczyłem, że ich kurs to 18 zł z hakiem (kupiłem po 18,85 zł)
bo w 2004 r. chciałem kupić, ale się nie udało - tuż przed nosem z placówce PKO akcje się skończyły. I tak minęło 16 lat.
Akcje Aliora nabyłem po 17,52 zł i sprzedałem po 62,2 zł, tak samo jak akcje Allegro (miałem po 75,91 zł !!!, aż dziw że udało się je sprzedać z zyskiem ale dopiero po uśrednieniu kiedy kurs zaczął rosnąć z 60 zł do 72 zł, kilka miesięcy wisiałem na haku).
Wtedy dopiero zacząłem interesować się wskaźnikami dotyczącymi spółek, wcześniej kupowałem ... bo kurs rósł i tyle wiedziałem.
Matko jedyna jak pomyśle sobie o tym balonie Allegro i 1000 szt akcji po 75,91 zł to aż mi się słabo robi (spółka nie warta nawet 10 zł, ale wtedy o tym nie wiedziałem, każdy kupował Allegro, bo wiecie Allegro lider e-handlu, eBay się wyłożył ble ble ble itd.).
I tak samo jest z balonem Alior - matko jedyna papier był ponad 60 zł i ja tego śmiecia tak długo trzymałem !!! owszem zarobiłem na tym, ale to nie jest warte nawet 40 zł !!!
Dlatego dzisiaj ostrzegam innych, aby nie dali się ubrać w przewartościowane papiery - rok zajęła mi nauka giełdy, a i tak nie mogę powiedzieć, że jestem doświadczonym inwestorem.