Obawiam się, że adresaci Twojego wpisu go nie zrozumieją. Ci przejęci nie są inwestorami, a graczami - to zasadnicza różnica rzutująca na poziom ekscytacji tych osób. Pozdrawiam inwestorów, wynikowo jest znacznie przyjemniej niż można się było spodziewać, oby tak dalej