I tu się w 100% zgadzam i zawsze twierdzę źe to nie inwestycje ale spekiulacje ale trzeba zachować minimum przyzwoitości a nie robić wałki czyimś kosztem bo to się odbije jak nie teraz to w następnym pokoleniu a ja tak mam i poczekam spokojnie i niech się śmieją ludzie słabej wiary a jeszcze dodam źe pierwsze akcje kupiłem jak jeszcze GPW nie było i teraz z GPW pójdę do sądu