Ja tak mam też jak przechodzę obok toalet publicznych. Też odruchy mam ale co zrobić na sam widok znaczka już mi bulgocze i ledwo dobiegam. Zmagam się ze smrodem, ale ta otucha daje wiele satysfakcji, wiec co zrobisz. Nic nie zrobisz.
Dnia 2022-09-11 o godz. 16:14 ~Realista napisał(a):
> Killer, Johnny jaki jest, każdy widzi, więc podzielam Twoje zdanie, że trzeba wyjątkowego zaparcia (zmagania z odruchami obronno-zwrotnymi organizmu), aby przyznać mu w czymkolwiek rację. Niemniej, zatykając nos i usta, odwracając się w drugą stronę trzeba
> > przyznać, że postawa BLG chluby mu nie przynosi. I teraz pytanie - był tak słaby, że dał się byle komu wysiudać, czy ten byle ktoś nie jest wcale byle kim?