Nikt nikogo nie wydymał, bo nikt nie chce kupować tych śmieciowych akcji. Swoją drogą zastanawiam się, jakie tęgie głowy w SimFabric wpadły na pomysł, żeby kąsać rękę, która karmi, i atakować PlayWay oraz Movie Games, których Lust for Darkness portowali na konsole (zapewne owo portowanie polegało na zleceniu prac jakiemuś zewnętrznemu wykonawcy, ale to oczywiście tylko domysły :) ).