Co do krów znam ale pisałem na samym początku że ci co trzymają się swojej strategi i wytrwają do końca pewnie zarobią chociaż większość się wykruszy.
Jeżeli ktoś ciężko zarobione pieniądze inwestuje lekkomyślnie i bez dywersyfikacji negując argumenty drugiej strony atakując personalnie i zachowując się jak ulica to takich mi nie żal.
Tym bardziej nie żal mi Januszy biznesu,wyzyskiwaczy niech tracą i stracą.
Giełda co by o niej nie pisać jest o tyle sprawiedliwa ze każdy może tu stracić.
I to jest piękne na swój sposób.