No i jak człowiek patrzy jak jego inne spółki z OZE rosną to z jednej strony się cieszy, a z drugiej zerka na ten zamrożony hajs na Minutorze i go krew zalewa. Tym bardziej, że teraz jest okres, że jakby się sprężyli i wydali raport, to nawet to coś miałoby szanse rosnąć.
Ja naprawdę nie wiem jak można tak prowadzić księgi takiej małej spółki, żeby przez ponad rok nie mogli ogarnąć sprawy. Szkoda, że sąd szybciej nie zadziałał z tym pozwem do prezesa.