Dla mnie rezygnacja Zarządu i zmiana struktury na wyższych stanowiskach to wstęp do jakichkolwiek dalszych planów. Niech spijają krew gdzie indziej, tutaj pasożytowali już wystarczająco długo, a efekty ich działalności świadczą o kompletnym braku kompetencji. W postępowaniu restrukturyzacyjnym istnieje możliwość usunięcia zarządu własnego nad przedsiębiorstwem i Sędzia może do takich wniosków się przychylić. W tym przypadku zarzuty są uzasadnione i pozostawienie zarządu może uniemożliwić przeprowadzenie planu restrukturyzacyjnego. Nic gorszego już nas nie spotka.