Jak ja nienawidzę takich deb ili. Jedni naganiają, że bankructwo gdzie spółka jedna z najbogatszych inni pieją, że zaraz cyberpunka jakaś niezła gierka pokona, a może tak normalnie?
Priest ma szansę na bycie sukcesem, tyle. To poziom max Drug Dealera. Co jest mega sukcesem bo gierka po kosztach robiona. Human Farm, trudno ocenić bo gra viralowa może być łatwo, ale tutaj zależy od odbioru Kickstartera, mediów i kilku zmiennych. Na tą chwilę budowana legitnie wishlista, na syfiastym prepo zwiastunie nabiła 30-40k wishlisty co jest mega sukcesem obecnie (tam nawet screenów nie ma jeszcze a devlogi to syf;p).
I taki Human Farm, jeżeli pyknie promo (to będzie widać po prologu/demku) to możemy sobie szacować, chociaż takich gier w ogóle nie ma więc może być nieźle a może kosmicznie dobrze tak jak siadł Viralowo GSS, że każdy się łapie za głowę jak to mogło się tak sprzedać).
Priest obecnie ładnie się przyjął, nawet bardzo - youtuber 2.8mln ogrywał darmowy prolog - ewenement w obecnych czasach. Jednak uważam, że to poziom DD, co jest już samo w sobie sukcesem, bo same % z Asmodeva jeżeli ta gra sie sprzeda przewyższą wartość księgową GF ;)
Aha właśnie, chyba rekord na gamedev (nie wiem, niech mnie ktoś poprawi). 32mln kasy w spółce 48mln wycena.