ciekawe ile z tych 100 mil zł to rozliczenia z ostanich 3 lat a ktore starsze oraz czy na te starsze niz 3 lata spolka posiada uznania dlugów, oświadczenia o zrzeczeniu sie zarzutu przedawnienia, hipoteki na zabezpieczenie, weksle wystawione w odpowiedniej dacie itp. - bez tych prostych ale jakże ważnych oświadczeń i czynności te pseudo aktywa na niebagatelna kwote, po 3 latach od dnia ich powstania już nie sa aktywami a tylko martwymi zapisami (wierzytelnosci nie do odzyskania na gruncie prawnym, nie znam dłużnika, który mógłby uwolnić sie z dlugu zarzutem przedawnienia a tego nie zrobił na kilka milionów). W procesie sadowym te pieniadze nie będą mozliwe do odzyskania, wiec pozostanie tylko ogłosić upadłosć i wszczac tzw. windykacja bezposrednia, co oczywiscie nie bedzie juz dotyczylo akcjonariuszy.
Nader dziwna sprawa posiadac u jednego klienta takie zaleglosci, które stanowia aktywa Spolki, i jakos nie napisali aby starali sie to odzyskac w majatek.
Wyglada mi to raczej na swaidomą forme lokaty kapitalu na przyszlosc dla kilku osob ale nie dla wiekszosci akcjoariuszy....wnioski z takiej sytuacji trzeba wyciagac samemu...