Może i zadni eksperci, ale każdy ma jakąś wiedzę, na podstawie własnych biznesów i wysuwa własną myśl. Prezes i jego wizje, widziane przez różowe okulary mogą się nie ziścić, marząc byciem monopolista.
Czasem ulicy warto posłuchać. Może drobni też by chcieli (takich jest najwięcej i tacy budują gospodarkę) skorzystać z usług Vee, ale nie stać ich na zapłacenie z góry abonamentu rocznego za usługę itd