Wiem do czego bijesz próbujesz podważyć moje długoterminowe podejscie do inwestowania to ci odpowiem powiedzmy na twoją "zaczepkę" tego oczywiście nikt nie wiedział że zejdzie do 80 gr ale takie okazje się wykorzystuje ponieważ to ta sama firma mająca ten sam budynek produkująca tyle samo a nawet więcej niż wcześniej a za którą możemy zapłacić 80 gr a nie 4 zł takie rzeczy się zdarzają zobacz na notowania Whirpoola którę od 2000 do 2009 poruszało się powiedzmy po linii poziomej a w 2009 wybiło się dołem w ramach kryzysu i kto kupił w 2003 czy 2005 nie stracił jak nie sprzedał i teraz jaką kręci dywidendę jak na amerykańskie warunki ale ten kto kupił w 2009 jest wielkim wygranym bo ma ogromną stopę dywidendy i wzrost kursu na giełdzie notowania nie są uzależnione tylko od wyników tutaj wchodzi jeszcze prawo popytu i podaży dlatego mamy co jakiś czas takie ekstremalne sytuację jak np w 2007 roku gdzie ludzie kupując akcje widzieli ogromne stopy zwrotu przyszłe bo to tak szybko rośnie i kupywali. A ja z góry zaznaczę że jeśli ideks idzie o 50% czy spółka to nie znaczy że jego realna działalność się rozwineła o 50% czy wyniki o tyle poszły. Jeszcze coś ja często analizuje spółki gdzie siedzi rzesza inwestorów indywidualnych i często dochodzę do takich wniosków np na petrolinv że ludzie widząc kurs że spadł z 700 zł do 5 zł myślą że już niżej być nie może i dlatego ciągle dokupują a właśnie tam się nie dokupuje tylko ucieka. Ja w biznes który wchodzę mam akcje mam takie parcie że musze o nim wszystko widzieć co jak działa itd dlatego u mnie w portfelu nigdy nie będzie więcej niż 10 spółek bo nie byłbym wstanie tego ogarnąć nie działam jak fundusze które maja po 100 spółek i tam wiadomo jest wielu expertów od danego tematu ale nikt tzn jedna osoba nie jest tego wstanie ogarnąć dlatego ich błędy możemy wykorzystac dla własnego sukcesu bo wyjdą z jakiegoś biznesu m.in z elementala znacznie zaniżając jego cenę.